O tym czym jest ESG pisałam wielokrotnie w poprzednich wpisach – jeśli jeszcze ich nie przeczytałeś, zapraszam (zobacz).
Dziś pod lupę biorę draft Dyrektywy w zakresie sprawozdawczości niefinansowej zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw, który pojawił się 21 kwietnia 2021 roku. Sprawdzę co z niego wynika dla firm z sektora SME (Sektor małych i średnich przedsiębiorstw) i jakie zmiany nas czekają.
Postaram się odpowiedzieć na pytania:
✅ Czy firmy SME będą musiały przygotować raport niefinansowy ESG?
✅ Jaki czeka los firm z sektora SME?
✅ Dlaczego warto raportować ESG?
Zaczynamy…
1. CZY FIRMY SME BĘDĄ MUSIAŁY PRZYGOTOWAĆ RAPORT NIEFINANSOWY ESG
Zadając sobie pytanie czy powinieneś przygotować ESG pojawia się wiele wątpliwości typu:
❌Czuję dezorientację i nie wiem od czego rozpocząć raportowanie ESG oraz skąd wiedzieć, że to dla mnie i mojej firmy.
❌Nie mogę znaleźć jednego miejsca, w którym będzie spójny zbiór najważniejszych informacji o ESG.
❌Nie wiem jak obliczać wskaźniki związane z emisjami gazów cieplarnianych, energią, wodą
❌Czy moja firma będzie postrzegana gorzej bez raportu ESG
I tak, to prawda trend związany z ESG jest coraz większy i silniejszy, a wraz z nim dylematy i wyzwania dla przedsiębiorców. Po pierwsze, ze względu na regulacje (o których powiem za chwilę), po drugie przez presję inwestorów, funduszy i instytucji udzielających finansowania.
Już dziś kwestie ESG wpływają na wycenę spółek na polskim rynku. Połowa inwestorów je dostrzega, choć jeszcze nie uznaje za krytyczne, ale już blisko 30% badanych jest skłonna obniżyć swoją wycenę lub wycofać się z inwestycji jeśli ryzyka ESG są zbyt wysokie. Dodatkowo, 62% ankietowanych inwestorów twierdzi, że spółki na polskim rynku są średnio lub słabo przygotowane do dostarczania inwestorom wymaganych rozporządzeniem SFDR (ujawnianie informacji związanych ze zrównoważonym rozwojem przez raportowanie ESG). (PwC)
Należy również wspomnieć ponownie o korzyściach, które wynikają z raportowania ESG (a o których już wcześniej pisałam):
✅ Transparentny i wiarygodny raport ESG jest atrakcyjnym „kąskiem” dla inwestorów – zwłaszcza tych zagranicznych u których świadomość oraz wpływ raportu ma większe znaczenie przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnej (tylko w USA w ubiegłym roku przygotowano ponad 4k raportów, Niemczech prawie 2k raportów, Japonia 1,3k raportów, w Polsce 313, Rumunia 37, źródło: CorporateRegister).
✅ Podniesienie wiarygodności inwestycji firmy oraz zmniejszenie jej ryzyka inwestycyjnego.
Możliwość uzyskania lepszych warunków finansowych.
✅ Podniesienie wartości spółki w oczach inwestora.
✅ Ułatwienia podejmowania decyzji (w mojej ocenie istotne zwłaszcza przy inwestycjach i projektach technologicznych efektywności energetycznej, gdzie interesują mnie wskaźniki kWh, tonCO2 i innych mierzalnych w jednostkach SI wskaźników).
✅ Ocena spółki na poziomie sektora.
✅ Wsparcie w podjęciu decyzji o przejęciu spółki.
✅ Atrakcyjność spółki w oczach sektora publicznego, zwłaszcza podczas dużych przetargów.
✅ Rywalizacja z konkurencją o lepsze miejsce rynkowe.
Biorąc pod uwagę powyższe jak zatem wygląda sytuacja dla firm z sektora SME. Pojawiła się wersja robocza Dyrektywy w zakresie sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw, która moim zdaniem zacznie obowiązywać jeszcze w tym roku.
Czytając cała roboczą wersję Dyrektywy szczególną uwagę zwróciłam na zapisy dot. firm z sektora SME, z której wynika, że:
- Nowa dyrektywa ma zastąpić dotychczasową w sprawie ujawniania informacji niefinansowych i znacznie rozszerza katalog podmiotów zobowiązanych do raportowania na temat zrównoważonego rozwoju o wszystkie duże jednostki. Bez względu na to czy są notowane czy nie na giełdzie.
- 3 lata od daty wejścia w życie Dyrektywy takie zobowiązanie raportowe mieliby rozpocząć mali i średni emitenci – notowani na rynkach regulowanych w UE (ale na zasadach uproszczonych, które poznamy).
W mojej ocenie będzie nadal opierać się na wskaźnikach międzynarodowych np. GRI – natomiast będzie to wersja uproszczona dla firm z sektora SME.
- Standardy dla firm z sektora SME zostaną dostosowane do możliwości i zasobów takich firm. Podczas gdy SME notowane na rynkach regulowanych musiałyby z nich korzystać proporcjonalne wg przyjętej norma (która zostanie podana).
- Firmy z sektora SME nienotowane na giełdzie – które stanowią zdecydowaną większość SME – mogą zdecydować się na dobrowolne korzystanie z nich.
Ale…(które zawsze pojawia się) dobrowolne korzystanie wcale nie oznacza, że możemy pominąć raportowanie ESG. Z jednej strony jeśli dla SME nienotowanych na giełdzie zostanie przyjęty taki obowiązek raportowania stanowi to dodatkową pracę do i tak już sporej papierologii. Z drugiej jednak strony może okazać się, że będziemy mieć do czynienia z tzw. „obowiązkową dobrowolnością” – nazwa przewrotna, ale co to znaczy? To znaczy, że jeśli Twoja firma będzie ubiegać się o finansowanie lub startować w funduszach o dofinansowanie na rozwój wspierający np. obniżenie zużycia energii, będziesz musiał przedstawić taki raport (nawet w wersji skróconej). Już teraz w dotacjach unijnych jest wskaźnik oceny zrównoważonego rozwoju projektu. Dodatkowo, jeśli coraz więcej firm wokół sektora SME będzie posiadało raporty ESG, firmy SME będą musiały również taki raport przygotować chociażby z uwagi na emisję gazów cieplarnianych, które musi raportować spółka, dla której SME są dostawcami – emisje CO2 w łańcuchu dostaw. Biorąc pod uwagę powyższe, uważam, że firmy SME, którym zależy na rozwoju a przede wszystkim na tym, aby być atrakcyjną firmą w oczach inwestorów i nie zostać wykluczonym z rynku – powinny przygotować raport ESG.
Jeśli jesteś firmą z sektora SME i masz pytania, wątpliwości zapraszam na konsultacje. Pomogę ustalić Ci jak przygotować się do takiego raportowania, co przygotować i od czego zacząć.
Umów się na konsultacje HERE , z przyjemnością pomożemy